Ponad trzy tysiące zawiązanych węzłów, to nowy rekord Guinnessa ustanowiony przez tkaczy z Gór Sowich.
- Nie wiązałam tkackich węzłów od 15 lat, odkąd odeszłam z zakładu na emeryturę - mówi Elwira Targosz. - Okazuje się jednak, że tego się nie zapomina.
Dziś średnio w minutę zawiązuję ich dziesięć. Kiedyś potrafiłam kilka razy więcej.
BIELAWA
Te węzły śniły mi się dawniej po nocach i często je przeklinałam – dodaje Anna Marciniak. – W pracy nic innego przecież nie robiłam, jak tylko wiązałam nitkę z nitką. Teraz po latach są to piękne wspomnienia, a ta impreza jest świetną zabawą.
Ponad 3200 węzłów
Dziś w „Bielbawie” i „Bieltexie” pracuje niespełna 1,5 tysiąca osób, a zakłady wciąż przeprowadzają restrukturyzację zatrudnienia. Jeszcze jednak kilkadziesiąt lat temu w tych zakładach włókienniczych pracowało blisko 10 ty-sięcy osób, a rejon Gór Sowich nie bez przyczyny był nazywany krainą włókienniczą Polski. Pierwszy zakład powstał tu bowiem 200 lat temu. W minioną sobotę, w rocznicę jego powstania, zorganizowano bicie rekordu w ilości zawiązanych węzłów tkackich. Przez dwie godziny kilkudziesięciu miejscowych tkaczy zawiązało ich 3.230. Wyczyn ten zostanie wpisany do księgi rekordów Guinnessa.
– Pamiętam, że kiedy jeszcze w szkole włókienniczej zobaczyłem jak nasz nauczyciel wiąże nitki, pomyślałem, że to jest tak trudne, że wręcz niewykonalne – opowiada Kazimierz Aftanas. – Uczyłem się tej sztuki przez kilka tygodni. Potem trafiłem do „Bielbawu”, gdzie jako tkacz przepracowałem 34 lata. Te węzły były częścią mojego życia. Zawiązałem ich przez te lata miliony. Do dziś pamiętam jak byłem dumny, kiedy zobaczyłem pierwszy kawałek tkaniny, który wyszedł spod moich rąk i nie wyczułem na niej żadnego zgrubienia. To bowiem oznaczało, że każda pętelka łącząca dwie nici była perfekcyjnie zawiązana.
Decyduje wprawa i predyspozycje
– Nauczyłem się wiązać ten skomplikowany węzeł kilkanaście minut temu i choć nie bardzo mi wychodzi, staram się – mówił uśmiechając się Norbert Rutona, który
w „Bielbawie” pracuje od miesiąca. – Musiałem jednak spróbować, bo w końcu każdy w tej firmie musi umieć
to robić. Przyznam, że wcześniej nie doceniałem tego, jak ciężką i odpowiedzialną pracę wykonują tkaczki. Przecież od tych węzłów zależy tak na-prawdę jakość tkaniny.
– Zawiązałam w ciągu dziesięciu minut najwięcej węzłów ze wszystkich i cieszę się jak dziecko – dodaje Aneta Kos.
– Jestem tkaczką od ponad 8 lat i dzienne wykonuję takich węzłów kilkaset. To kwestia wprawy i chyba wrodzonych predyspozycji, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że jednym idzie to wolniej, a innym szybciej.
Almanach rekordów i wyczynów
Księga rekordów Guinnessa ma 50 lat. Sama jest rekordzistką nakładu, po Biblii - sprzedano jej ponad 95 mln egzemplarzy.
Każdego roku Guinness
World Records otrzymuje około 65.000 zapytań z całego świata od osób zamierzających pobić lub ustanowić rekord. Nie wszystkie trafiają jednak do księgi, bo brakuje miejsca. W bazie danych Guinness World Records ma około 30 tysięcy rekordów. W każdej edycji znajduje się około czterech tysięcy najciekawszych wyczynów.
Od 1992 roku księga ukazuje się w języku polskim.
Małgorzata Moczulska - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
źródło wiadomości | http://walbrzych.naszemiasto.pl
Wydawnictwo Zielona Sowa dnia 24 maja 2014 zorganizowało na płycie głównej Stadionu Narodowego w Warszawie imprezę, poświęconą kolorowaniu książki. W wydarzeniu wzięło udział 600 dzieci i kilku sponsorów. Kolorowanka z serii „Bawię się w…” posiadała 16 stron, z których każda ze stron zajmowała powierzchnię 10 metrów kwadratowych. Tego dnia został ustanowiony nowy rekord Guinnessa, co wywołało ogromną radość wśród uczestników imprezy. Najmłodsi pokryli kolorami każdą wolną, nawet najmniejszą przestrzeń. Powstało prawdziwe dzieło wykonane rękoma dzieci. W tym celu wykorzystano 16 kolorów po 250 sztuk, co stanowiło 4000 tysiące kredek. Wydarzenie skierowane zostało w stronę rodziców i nauczycieli w celu przypomnienia, jak ważną rolę edukacyjną pełni klasyczna kolorowanka, której tradycja powinna być nadal kontynuowana.
czytaj więcejZ około 30 tysięcy zgłoszonych rekordów do bazy danych Światowych Rekordów Guinnessa wybieranych jest tylko 4 tysiące najbardziej interesujących rekordów. Do Księgi Guinnessa trafił rewolwer skonstruowany przez mieszkańca Piotrkowa Drugiego w województwie wielkopolskim. Rewolwer zaprojektował i wykonał własnoręcznie pan Ryszard Tobys.
czytaj więcejKolejny raz udało się pobić rekord Guinnessa. Tym razem dokonano tego w Częstochowie – to właśnie tam powstał rekordowo wielki pomnik Jana Pawła II, mierzący 13,8 m wysokości. Początkowo figura miała być wysoka na 10 m, gdy jednak sprawdzono, że do pobicia rekordu brakuje zaledwie 3,8 m (najwyższy pomnik Papieża znajdujący się w Chile mierzył do tej pory 13,77 m), postanowiono zbudować większy pomnik i tym samym pozwolić Częstochowie zaistnieć w Księdze Rekordów Guinnessa.
czytaj więcejDrużyna gimnastyczek z East Sussex pobiła dwa rekordy w liczbie osób, które zmieszczą się w klasycznym Mini oraz jego nowej generacji.
Próbę pobicia pierwszego rekordu zorganizowano w parku Potters Fields w Londynie. W modelu Mini z 2012 roku zmieściło się 28 gimnastyczek. Cztery z nich musiały "zająć miejsce" w bagażniku.
Świdniczanie mają nowy pomysł na rekord. Tym razem jest to gigantyczna torebka wykonana z kamienia, zaprojektowana przez artystkę - Ewę Solimę. Aż 18 ton wagi ma to dzieło - zostanie więc zgłoszone jeszcze w tym roku do Księgi Rekordów Guinnessa.
czytaj więcej